Yorke wniósł do szatni pozytywną energię, a nawet beztroskę, która kontrastowała z surowym podejściem Fergusona do futbolu

Sir Alex Ferguson cenił umiejętności snajperskie Andy’ego Cole’a, ale dostrzegł, że brakowało mu odpowiedniego kolegi w napadzie, by mógł w pełni wykorzystać posiadany potencjał, dlatego postanowił sprawić mu niespodziankę i zakontraktował napastnika, z którym numer „9” będzie mógł się świetnie uzupełniać. Tym kimś był Dwight Yorke, snajper z Trynidadu i Tobago, który okazał się brakującym … Dowiedz się więcej